Kontakty seksualne przy braku odpowiedniej higieny i stosowania środków zabezpieczających, wiążą się z ryzykiem zachorowania na chorobę weneryczną, szczególnie w przypadku zachowań o dużym stopniu ryzyka (w postaci seksu oralnego lub analnego). Wśród takich chorób znajduje się kiła.
Co to jest kiła? Jest to schorzenie wywoływane przez spiralną bakterię krętka bladego, znane już od czasów średniowiecza. Choć od tych czasów w znaczący sposób wzrósł poziom higieny i wprowadzono na rynek szereg środków, które mają zabezpieczać osoby uprawiające seks, w ostatnich latach niestety odnotowuje się coraz większą ilość zachorowań na tę jednostkę chorobową. Wynika to z rosnącej migracji ludności i częstych zmian partnerów seksualnych.
Przyczyny kiły
Główną przyczyną kiły jest niski poziom wiedzy na temat. Niewiele osób wie o tym, czym jest kiła i w jaki sposób można się nią zarazić. Stąd liczne błędy popełniane w codziennych zachowaniach. Kiłą można zarazić się w trakcie stosunku oralnego i analnego, ale także pochwowego z osobą, która choruje na kiłę. Inną drogą zakażenia może być również pocałunek, ale tylko wtedy, gdy zmiany chorobowe związane z kiłą dotknęły jamę ustną drugiej osoby. Oprócz tego jest także możliwe zakażenie kiłą płodu w trakcie ciąży, szczególnie jeśli przyszła matka nie wykonała pod tym kątem odpowiednich badań, przez co nie zostało podjęte szybkie leczenie za pomocą środków farmakologicznych. Zakażenie kiłą w przypadku ciąży grozi poronieniem, a także wadami rozwojowymi dziecka w przyszłości.
Objawy kiły
Jak objawia się kiła? Wśród głównych objawów kiły można wyróżnić charakterystyczne zmiany na narządach płciowych w formie twardych, ale jednocześnie niebolesnych grudek o owalnym, bądź okrągłym kształcie. Takie zmiany w formie owrzodzenia zanikają po około 1 miesiącu nie pozostawiając po sobie blizn. Oprócz tego, zauważalne jest także powiększenie węzłów chłonnych.
W kolejnych etapach kiły owrzodzenie może pojawiać się w innych, nietypowych miejscach, jak np. jama ustna czy dłonie. Wśród innych objawów kiły można wyróżnić również takie objawy, które kojarzone są typowo z infekcją wirusową, jak ból gardła, gorączka, czy ogólne osłabienie samopoczucia. W późniejszym okresie kiły może dochodzić do zmian w układzie krwionośnym i nerwowym, dlatego nie wolno jest jej lekceważyć. Odpowiednio szybka reakcja w postaci zastosowania właściwej formy terapii jest w stanie uratować zdrowie, a często także życie osoby, która zachorowała na kiłę.
Odmiany kiły
Można wyróżnić dwie zasadnicze odmiany kiły – kiłę nabytą i kiłę wrodzoną. Kiła nabyta jest związana głównie z kontaktami seksualnym, z kolei kiła wrodzona to odmiana kiły występująca u dzieci, których matka chorowała na kiłę w trakcie ciąży. Do zakażenia dochodzi wówczas w łonie matki. Skutki zarażenia kiłą takiego dziecka są w większości przypadków bardzo poważnie. Jeśli dożyje ono do porodu, często zdarza się, że cierpi ono na poważne schorzenie jedno lub wielonarządowe, które wiąże się z długotrwałym leczeniem nieraz przez całe życie. Dlatego tak istotna jest diagnostyka kiły w każdym przypadku podejrzenia zachorowania na tę chorobę.
Jak diagnozuje się kiłę?
Kiłę można zdiagnozować za pomocą specjalistycznego badania. Nie jest możliwe wykonanie takiego badania samodzielnie. Trzeba w tym celu udać się do placówki wykonującej badania laboratoryjne.
W celu zdiagnozowania lub wykluczenia zachorowania na kiłę, stosuje się szereg badań. Istnieją dwa typy podstawowych testów laboratoryjnych na kiłę – swoiste (czyli krętkowe) oraz nieswoiste (niekrętkowe). Stosuje się w nich antygeny. W testach swoistych do badań wykorzystuje się antygeny krętków, a w testach nieswoistych – antygeny kardiolipiny. Bardzo istotną sprawą jest to, że takie testy można wykonać dopiero po około 1 miesiącu od potencjalnego zakażenia. W innym przypadku mogą one nie dać miarodajnego wyniku.
Leczenie kiły
W leczeniu kiły stosuje się antybiotyki. Najbardziej rozpowszechnionym w leczeniu kiły antybiotykiem, ze względu na jego wysoką skuteczność, jest podawana domięśniowo penicylina. Nie wszystkie osoby cierpiące na kiłę mogą jednak stosować taki antybiotyk. Zdarza się bowiem, że organizm jest na penicylinę uczulony. W przypadku braku wiedzy na ten temat, może dojść do wstrząsu anafilaktycznego, który może być bardzo groźny w skutkach. Dlatego przed podjęciem leczenia, konieczne jest wykonanie odpowiedniego badania tolerancji organizmu na ten antybiotyk.
Jeśli organizm ma problem z przyjęciem penicyliny, stosuje się zamienniki w postaci tetracykliny lub doksycykliny. Antybiotykoterapia trwa, w zależności od stadium kiły, od około 20 do 30 dni. To lekarz na podstawie dokładnego badania po terapii decyduje o tym kiedy może ona zostać przerwana. Bardzo istotną sprawą jest to, że po wyleczeniu z kiły nadal istnieje możliwość zarażenia się nią. Jest to schorzenie, które przy braku stosowania się do określonych zaleceń w kontaktach seksualnych, może nawracać.
Nie istnieją sposoby na domowe leczenie kiły. Tylko wizyta u lekarza jest w stanie sprawić, że zostanie zastosowane odpowiednie leczenie z wykorzystaniem właściwych środków farmakologicznych. Wiele osób nie decyduje się na taką wizytę ze względu na to, że choroba weneryczna to dość wstydliwy temat. Takie postępowanie jest błędne, ponieważ naraża się w ten sposób nie tylko swoje zdrowie, ale także zdrowie swojego partnera lub partnerki. Odwlekanie leczenia kiły może mieć bardzo poważne konsekwencje dla zdrowia, często nieodwracalne gdy kiła w późniejszym etapie atakuje już narządy wewnętrzne.
Każdemu się wydaje, że choroby weneryczne jego nie dotyczą, a fakty są takie, że tylko do pierwszego zarażenia. Ze względu na większą wolność seksualną w Polsce, zarażenie kiłą nie jest już takie rzadkie i wcale nie dotyczy ludzi nie dbających o higienę.
No mnie akurat choroby weneryczne nie dotyczą. Zwłaszcza, że doskonal wiem co robię, film mi się nie urywa, nie piją na umór i tak dalej. Ciekawe, że kiła to dla mnie głównie pojęcie teoretyczne i medyczne, a nie znam nikogo z bliskich znajomych, którzy kiedykolwiek chorowaliby na kiłę.
Leczenie kiły bardzo wyniszcza organizm, bo miesięczna antybiotykoterapia wpływa destrukcyjnie na ludzki organizm. Ale nawet jak się bierze probiotyki to nie ma co liczyć, że pozostanie to bez śladu dla układu pokarmowego. Można sobie na zawsze rozwalić wątrobę, więc trzeba uważać.
Ale niby jak uważać, skoro leczenie kiły jest takie, a nie inne? Nie ma możliwości leczenia kiły na własną rękę. Żadne domowe sposoby tu nie działają. Jedyne o czym warto pamiętać, to to żeby nie brać antybiotyków na pusty żołądek, bo w ten sposób nie rozwali się błony żołądkowej i flory bakteryjnej żołądka.
A mnie cieszy, że w polskim internecie można w końcu znaleźć fachowe strony na temat kiły. Do tej pory trzeba było się przebijać przez angielskie, a teraz jest tak, że można w jednym miejscu znaleźć naprawdę kawał aktualnej wiedzy. Tak trzymać i kiła i inne choroby nie będą już takie groźne w Polsce.
Witam a pierwsza faza czyli opryszczka to jest jedna czy kilka wychodz i jak dlugo jest? A moze ma ktos zdjecie jak to wyglada??